Karaiby z Adventure Cezar

Karaiby z Adventure Cezar

Wsiadamy do samolotu – zima. Wysiadamy – lato!

 

To był drugi rejs w naszym życiu z Sandrą i Łukaszem z Adventure-Cezar . Karaiby zawsze kojarzyły nam się z „Piratami z Karaibów” i pięknymi plażami. 

Nie zawiedliśmy się i tym razem. Wschodni brzeg zbudowany z raf koralowych to raj dla płetwonurków. Przy odrobinie szczęścia mamy szanse zobaczyć delfiny, a może nawet wieloryby!Niemożliwym byłoby ominięcie Wyspy Gołębi, należącej do rezerwatu morskiego im. Jacques’a Cousteau. Uznał On ten akwen za jedno z 10 najlepszych miejsc do nurkowania na świecie.Już trzeciego poranka egzotycznych wakacji nasz jacht przypłynął bardzo wcześnie do malowniczego rezerwatu im. Jacques Cousteau.

 

 

Część z naszej grupy postanowiła się rozkoszować cudownym słońcem karaibskim na plaży, my postanowiliśmy zwiedzić podwodny raj na Gwadelupie.. Już po pierwszym skoku z jachtu do wody mieliśmy okazję przekonać się o bogactwie życia podwodnego. Tam świat podwodny eksponuje życiem i to już zaledwie na kilku metrach głębokości. Na zachód od Bouillante można zejść na 40 metrów czego zasmakował po raz pierwszy Łukasz pod pilnym okiem Damiana. Biorąc pod uwagę, że Bouillante jest znane ze swojej aktywności geotermalnej, nie jest zaskoczeniem, że na tej stronie możemy znaleźć wiele gorących źródeł z długimi sznurkami bąbelków uciekających z rafy, na której spoczywa duża liczba skorupiaków i ryb, takich jak lambi, skrzydlice, ustniczki czarne, barakudy oraz przepiękne ławice szpadelków karaibskich.

Wracając na małą wysepkę, odbywające przystanki bezpieczeństwa mogliśmy podziwiać korale z rodziny denkowców, moje ulubione gorgonie oraz mnóstwo ukwiałów. Atrakcją jest również statua Jacquesa Cousteau zatopiona na kilku metrach głębokości. Koniec końców, nurkowania zostały zrobione, rekordy życiowe pobite !!!

Ja pozdrawiam wszystkich załogantów a tym, którzy nie mogli z nami pojechać mogę tylko powiedzieć żałujcie. Żeby nie było żalu pomyślcie, gdzie pojechać, żeby nurkowanie w waszym życiu kręciło się niezmiennie. Hania

Dlaczego jako nurek polecił bym dziką wyprawę z Cezar Adventure?

Każde nurkowanie niezależnie od miejsca na świecie może być nurkowaniem odkrywczym, dzikim, niezapomnianym po warunkiem że będziesz podwodnym odkrywcą a nie turystą! Takie właśnie możliwości daje żeglowanie razem z Sandrą i Łukaszem na ich jachcie. To Ty decydujesz gdzie nurkujesz, to Ty masz wpływ na to jak będzie przebiegać wasza trasa żeglugi. Łukasz i Sandra byli moimi kursantami  a teraz sami oferują Wam nurkowanie które może być naprawdę ciekawe patrząc gdzie Oni pływają a jest to: Gwadelupa, Antigua i Barbuda, Martynika, Saint Lucia, Saint Vincent, Trynidad, Tobago…..

Dziękuję Hani i Damianowi od lat związanych z Denis Twój instruktor nurkowania za relację i szukanie podwodnych ciekawych miejsc.

 

www.adventure-cezar.com

www.facebook.com/Adventure-Cezar-