Uwaga, automaty nurkowe zamarzają!
Jak co roku podczas zimy staram się jak najwięcej czasu ponurkować w moich okolicznych jeziorach, są to miejsca w których nie spotkacie nurka a wędkarza, miejsca gdzie nie ma widoczności ani podwodnych specjalnie przygotowanych atrakcji a o infrastrukturze można zapomnieć! Ktoś zapyta to dla czego tu nurkujesz? a no dlatego że blisko raptem 15 min od domu poza tym mało znane może coś w końcu znajdę 😀
Również jak co roku to już jakaś taka tradycja zamarza mi automat, oczywiście nie będę się tu rozpisywał z jakiego powodu jakie czynniki mają na to wpływ bo nie o tym dzisiaj. Informacja ta ku przestrodze pamiętajcie automat na zimne wody ( przystosowany, zabezpieczony ) też w odpowiednich warunkach może zamarznąć. Moje solowe nurkowanie zakończyło się awaryjnym wynurzeniem po 18min i 150bar w butli, widoczność 1m temp wody 2-3stopnie.
Głową w lód.
Na filmiku moje wynurzenie z innego plumknięcia, grubość lodu 15mm głową dało radę:) ale nie traktujcie tego jako standardowa praktyka, grubsze warstwy będzie bardzo bardzo ciężko przebić, parę lat temu walczyłem w toni z lodem raptem 40mm tak treningowo i nie dało rady:)